W odróżnieniu od pozostałych sektorów przemysłu (gdzie przydziały uprawnień do emisji mają się zmniejszać w poszczególnych latach od 80 % do 30 %), sektory narażone na tzw. „ucieczkę emisji” mają otrzymać przydziały 100 %. W pakiecie energetyczno-klimatycznym wiele pojęć znaczy jednak co innego, niż w tzw. języku potocznym. Także w tym przypadku 100 % nie oznacza pokrycia pełnego zapotrzebowania instalacji na uprawnienia.

 

 

Carbon leakage jest tłumaczone w języku polskim najczęściej jako „ucieczka emisji”. To tłumaczenie wydaje się nie najszczęśliwsze, ponieważ gdyby to tylko emisje „uciekały” z danego państwa, zapewne nikt by nie robił z tego problemu. Chodzi oczywiście o ryzyko relokacji energochłonnnych sektorów przemysłu – relokacji do krajów, gdzie ograniczenia związane z ograniczaniem emisji dwutlenku węgla i innych gazów cieplarniany nie są tak surowe, jak w Unii Europejskiej.

 

Komisja Europejska ma określić listę sektorów narażonych na tzw. „ucieczkę emisji” do 31 grudnia 2009 r. Podstawę prawną ustalenia tej listy stanowi art. 10a Dyrektywy 2003/87/WE (w brzmieniu ustalonym Dyrektywą 2009/29/WE)

 

Problem z kwotą 100 % polega oczywiście na tzw. benchmarkach, czyli, jak pisze w Dyrektywie wspólnotowe wskaźniki ex ante ustalone tak, aby „zapewnić przydział uprawnień w sposób, który dostarcza zachęt do redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz do stosowania energooszczędnych technologii, uwzględniając najbardziej wydajne technologie, substytuty, alternatywne procesy produkcyjne, kogenerację o wysokiej sprawności, skuteczne odzyskiwanie energii gazów odlotowych, wykorzystanie biomasy oraz wychwytywanie i składowanie CO2, jeśli takie instalacje są dostępne, oraz w sposób, który nie dostarcza zachęt do zwiększenia emisji.”

 

Jak dalej stanowi Dyrektywa: „Dla każdego sektora i podsektora wskaźnik co do zasady obliczany jest dla produktów raczej niż dla czynników produkcji, aby w jak największym stopniu zmniejszyć emisje i zwiększyć oszczędności wynikające z poprawy efektywności energetycznej w każdym z procesów produkcyjnych danego sektora i podsektora.”

 

Najważniejsze jest zaś to, iż „benchmarki w poszczególnych sektorach lub podsektorach zostaną ustalone w oparciu o  średnie parametry 10 % najbardziej wydajnych instalacji w danym sektorze lub podsektorze we Wspólnocie w latach 2007–2008.”

 

Tak więc, mimo, iż sektory narażone na „ucieczkę emisji” otrzymają relatywnie więcej uprawnień niż pozostałe, to jednak tylko najbardziej efektywne instalacje mają szansę na pokrycie swojego całego zapotrzebowania na uprawnienia do emisji za darmo. To oczywiście nie oznacza wyłączenia tych instalacji z uczestnictwa w systemie handlu emisjami.

 

Aktualnie na stronach internetowych Komisji opublikowano projekt formalnej decyzji w sprawie ustalenia tej listy. Załącznik do projektu wymienia 164 sektory i podsektory gospodarki, które w ocenie Komisji są narażone na ww. ryzyko. Projekt będzie teraz przekazany Parlamentowi Europejskiemu.

 

 

www.ochronaklimatu.com

Dbamy o Twoją prywatność

Poprzez kliknięcie "Akceptuję" wyrażasz zgodę na zainstalowanie i przechowywanie plików typu cookie na Twoim urządzeniu końcowym i użycie danych geolokalizacyjnych w celu optymalizacji działania serwisu. Więcej informacji znajdziesz w dokumencie Polityka Prywatności.